Archiwum bloga

sobota, 30 kwietnia 2011

Designerski post







Czym Wam też tak szybko minęły święta? Bo mi bardzo! Zawsze się na nie tyle czeka, a później piorunem zlatują. Ale ciesze się,że pogoda nie zawiodła w Wielkanoc, jedynie w poniedziałek było trochę zimniej.
My pierwszego dnia najpierw w domu mięliśmy śniadanie z dziadkami i bratem taty z rodziną. Zjedliśmy śniadanie i mnóstwo przysmaków, które pod koniec dnia wychodziły mi już uszami :). A po południu pojechaliśmy do drugich dziadków, gdzie zawsze jest dużo gości; kuzynostwo, ciocie, wujkowie. Korzystając z pogody wybraliśmy się na lody, na plac zabaw i oczywiście nie omieszkałam zrobić dużo zdjęć :).

I znowu mnie dawno nie było, i znowu mam zaległości w przeglądaniu blogów... Ale to wina tego, że po prostu teraz jest niesamowita pogoda, i trochę tego, że ostatnio jeszcze bardziej leniwa się zrobiłam ...

Dzisiaj będąc z tatą po farby do malowania pokoju, rozmarzyłam się, jak w przyszłości będzie wyglądał mój dom, czy w ogóle będę miała taki swój "Home Sweet Home" jaki bym chciała, który teraz sobie wyobrażam. Zawsze lubiłam oglądać różne reklamówki ze sklepów meblowych( przede wszystkim z IKEI :D ), programy designerskie albo przeglądać na internecie strony z dodatkami do pokoju. Czasami już się nie mogę doczekać, tego momentu w moim życiu- urządzanie domu :)

Nie lubię takich ciężkich, rustykalnych wnętrz, gdzie podłoga ugina się pod ciężarem kredensów i szaf(choć też nie lubię, gdzie jest aż ubytek mebli), a w barku kurzą się kryształowe wazy, szklanki. Ale nie podobają mi się też, tak bardzo unowocześnione wnętrza, gdzie metal i szkło są motywem przewodnim.
Takim moim punktem odniesienia jest chyba ceglana ściana i dużo ramek na zdjęcia, na ścianach. Podobają mi się wnętrza skandynawskie, choć zawsze brakuje mi w nich koloru. Bardzo tez lubię takie niepozorne elementy jak: gliniane doniczki, stara ceglana lub drewniana podłoga, czy też kwiaty w wazonie. sprawiają one, ze wnętrze jest bardziej ciepłe, swojskie.
Mam nawet wyobrażenie w głowie, jaką będę miała kuchnię, a nawet zlew. Wiem, że musi wydawać się to śmieszne, że dziewczyna w moim wieku myśli o takich sprawach, ale tak już mam :).

A Wy jakie wnętrza preferujecie? Kolorowe, pełne ciepła, czy raczej na odwrót?

źródła: www.desiretoinspire.net; galeria google; nieznane, odkurzone zdjęcia z komputera :)